Dziękuję Ci Krysiu
Dziękuję za piękną wzruszającą modlitwę
Co poruszyła moje smutne serce
Dziękują za Twoją wrażliwą duszę
I za optymizmu okruszek
Wciąz upadam pod zbyt cięzkim krzyżem
I proszę Boga o pomoc
Podnoszę się cierpieniem wmocniona
Bo czuję opiekuńcze skrzydla Anioła
Dziękuję ze są tacy ludzie jak Ty
Może nie zawsze spełniją się sny
Ale wraca wiara w dobroć drugiego czlowieka
I już tak się nie martwisz że za drzwiami smutek czeka