Życie jest jak lokomotywa,
ciągnąca za sobą wagony.
W pierwszym wagonie,
same balety,zabawa,
taniec piruety.
W drugim rozpacz,
nędza i choroba,
płacze młoda wdowa.
W trzecim narodziny,
wokół noworodka
ludzie mają szczęśliwe miny.
W czwartym ostatnie pożegnanie,
ten co umarł nie wie
co teraz z nim się stanie.
W piątym wesele młodych,całusy, śpiew,skakanie,sto lat śpiewanie.
A w szóstym cisza,nie wiadomo
co się dalej stanie.
Wymieniać można tysiące.
Pociągnąć życie to sztuka
tylko zależy do którego wagonu
ono nam zapuka.