zimne ostrze
z bezdusznej stali
rozbłyska światłem
odbitym jak księżyc
chłodny dotyk
twardego palca
na matowej skórze
pod której bladą powłoką
jeszcze pulsuje krew
w rytm bicia serca
mały sztylecik
ze złoconą rączką
w bezszeleście
sprawnego pchnięcia
mizerykordie
są czasem słowem
albo milczeniem
mizerykordie
odruch litości
czy nienawiści
znak okrucieństwa
czy zmiłowania