patrzę w lustro i widzę siebie
tak to ja
choć inna niż przed tygodniem,
te same usta
ta sama twarz
włosy,nos
jednak oczy są inne
jakby bardziej smutne niż ostatnio
uśmiecham się
oczy zapalają się jak iskierki,
jednak szybko gasną,
jakby jakaś myśl lub wspomnienie gasiło ich blask
spoglądam w lustro
stoi przede mną dziewczyna
o piwnych oczach
ale dziś już nie rozżażonych tylko smutnych...