Sperma spływa po policzkach,
Mówił karliczek do karliczka,
Miłości biała piana,
Ubita przez ręce szatana,
To nektar z każdego pana,
Tak prawili, tak mówili,
O sexie się kłócili, aż się podupczyli,
A ja pytam? I was za jajka i pieroszki chwytam!
A czym jest sex? Sex to miłość!
A czym jest sex? Sex to przyjemność!
A czym jest sex? Sex to cielesność!
A czym jest sex? Pocałunkiem, w pocałunku!
A czym jest sex? Szpanem młodzieżowym!
A czym jest sex, a czym nie jest,
Bo teraz jest to co nie było wpisane w rejestr,
Tak naprawdę sexem nie jest,
Jest napaleniem, młodych karliczków i karliczek,
Hodujących i płaczących od młodości, swoje kości,
A czym jest sex? Sex to płeć,
Wartości wyższe, do karliczka nieprzywykłe,
Sex to ekstaza dusz, ludzkich ciał,
Łączenie, w pocie, życia tworzenie,
Sex powinien być raz jedyny,
Z połową szukanej gliny,
Bo sex to Truistyczna kostka ciał,
Każdy fragment męski i żeński dopasowany,
I tym właśnie jest sex,
Okazaniem miłości, połączeniem ludzkiej seksualności!