Siedząc przed sobą
Dekonstruuje swoje wnetrze
A moja twarz odbijajaca sie
W lodowatej tafli wody
Zupelnie nic juz nie mowi
Wlączona do dyskursu
Z soba zostalam
Chyba tego bardzo potrzebowalam
Bo w kategoriach etosu
O sobie myslec zaprzestalam
Generacja mojej swiadomosci
Obligatoryjnie przeistoczona
Konkretem jawnym zwalczona
Staje sie wreszcie moja
Idiom wlasny odkryłam!