W Mieście Zakochanych
pod Wieżą Eiffla,
zakopałem ostatnie
miłosne do Niej
westchnienia.
Głęboki do bólu
dół mozolnie wykopałem.
Wszystkie uczucia
w nim pochowałem.
Butelką rumu
popiłem obficie,
by rano obudzić się
i zmienić swoje życie
W Mieście Zakochanych
pod Wieżą Eiffla,
gdzie miłość ma rozkwitać,
zamknąłem na zawsze
pewien okres swego życia.