**Antidotum na cierpienie**

Nie skazuj serca,
na uczuc zebranie.
W taki sposob,
tylko gardzisz nim,
ranisz je i lamiesz.
A nie kazde serce,
zasluguje sobie na to.
Nie skazuj serca,
na uczuc zebranie.
Nie skazuj duszy,
na samotne sie blakanie.
Nie zmuszaj oczu,
zeby ronily lzy.
Z tesknoty za Toba,
gdy nie ma Cie.
Nie lekcewaz nigdy,
czyichs uczuc wobec Siebie.
A gdy chcesz zerwac,
z kims ,kogo juz nie kochasz,
tylko po Sobie mu pozostaw,
wesole wspomnienia.
Odchodzac w jak najlepszej
komitywie, by przez Ciebie nie cierpial

*assandi*