Ofelia

Z kwiatów zrodzona,
W kwiaty runęłaś.
W wodach szklistego
jeziora dłoń utopiłaś.
Z natury przyszłaś,
natura Cię wzięła
Konary drzewa sprytnie ugięła.

Piękny to zgon
Pięknego oblicza.
Wśród traw jeziora
kwitniesz obficie.

Łęckato