skrzydłem ptaka trącona myśl
wzlatuje ponad przeciętność
w sercach się budzi nadzieja
wokół roztacza piękno
ogrody nas kwieciem witają
podczas porannych spacerów
zapraszając do świata swego
zielony dywan rozścielą
siądziemy na ławce pod gruszą
aby przewietrzyć głowę
i sił nabierzemy na jutro
by lądy odkrywać nowe
nowe się życie budzi
nowe się budzą marzenia
kolejne szanse przed nami
co było nie ma znaczenia
piotr skała szkudlarek