niech dzwoni

przez szyby deszcz dzwoni deszcz dzwoni jesienny
i wkracza w sen marny jak depresyjny deszcz niezmienny
wrażliwość deptana jak krople dżdżu bierne
łzy moje, nie będę nikomu potrzebny
a to co się dzieje w porywach wiatru i chłodzie dłoni
niech dalej po mnie deszcz dzwoni,
niech dzwoni

stratocaster