Nad Romintą

Nad Romintą
drzewa niebem postrzępione...
Nad Romintą
wzgórza wiatrem osmagane,
ludzie ciszą zasłuchani
w rozmodlone mgły...
I świt goni szare chmury,
i świt goni zimne chmury,
chociaż błękit taki jasny nad Romintą...

Nad Romintą
świerki płaczą łzami rosy...
Nad Romintą
czas nie płynie razem z rzeką,
nocą gwiazdy swe oblicza
pomnażają w wodach...
I mrok gładzi białe mgliska,
i mrok gładzi siwe mgliska,
chociaż czerń tak głęboka nad Romintą...

Nad Romintą
śpią cmentarze zapomniane...
Nad Romintą
dzień się budzi wraz z rojstami,
rdzą płonące mchów połacie
gasi oddech kropel deszczu...
I zielenią pachną łąki,
i zielenią kwitną łąki,
przecież niebo takie jasne nad Romintą...


Dubeninki, 2002

Adnotacje