****

Usta szeptem wypowiadają dwa słowa
A wiatr roznosi je po pustych przestrzeniach
Zapisuję na pergaminie to co chcę ci przekazać
Lecz łzy rozmazują słowa
Tęsknota cierniem oplata serce
Wciąż żyję
Lecz co to za życie
Gdy serce już oziębłe . . .

spinka