Nie umiem już tak żyć

Nie umiem już tak żyć.
Bezczynnie.
Do czegoś tęsknię.
Tylko do czego?
Stale to samo uczucie.
Czuję się jak nierozwinięty kwiat.
Kwiat, uwięziony w szklarni.
Oglądający kolejne klatki filmu.
Seansu życia.
Choć nigdy nie pojawiam się na premierze.
Tęsknie chyba do przygody.
Może miłości?
Nie wiem..
Jak żyć gdy towarzyszy pustka?
Jak ją zapełnić?
Pytania, pytania, pytania.
Ciągle to samo.
Lustrzane obietnice.
Nie mające sensu.
Brak racjonalności.
Równowagi.
Stanu skupienia.
Co się stało, że taki jestem?
Kto za to odpowiada?
Ciągłe zmiany pory roku duszy.
Ciężko ustać na kruchym lodzie.
Gdzie jesteś JA?
I tu odzywa się ego..

Epik