dwumiesięczne łzy

co rano odchodzę
tak jak ty
zostawiam na poduszce
samotne sny
każdą chwilę dnia wypełniam obietnicą
będzie już lepiej

co wieczór wracam
a ze mną ty
zamykam oczy by znowu cię zobaczyć
każdy sen
ma kolor minionego lata
wypełniony twoim dotykiem

codziennie wtulam się w pościel
tyle że sama
każdy dźwięk ma twój zapach
wsłuchuję się w tę ciszę
i głos twój słyszę
tyle że ciszej

dziś rano odchodzę
tak jak ty
zostawiam na poduszce
dwumiesięczne łzy.


12.10.2011r.

szybcia