wiosna rozkwita



gdy nietoperz na strychu
łbem do dołu zawiśnie
a koszmary się skryją
w piwnicy przed światłem
ja pobiegnę do parku
aby kwiaty podziwiać
w berka bawić się razem
z wiosennym wiatrem

gdy już lody na rzece
dawno spłyną do morza
nad jej brzegiem usiądę
by posłuchać szemrania
a me serce zmarznięte
będzie słońcem się raczyć
abym w maju miał siły
do nowego kochania

gdy już wiersz ten napiszę
pewnie dojdę do wniosku
że choć wiosna jest fajna
to strasznie jej mało
no a wiosną kobiety
przecież kwitną jak kwiaty
więc podziwiać ich piękno
by się chciało i chciało

piotr skała szkudlarek

skala