A chciałem tylko usłyszeć Twój głos

Zapomniałem już że bije mi serce.
Śmieszne.
Zapomniałem że nie widzę sensu.
Smutne.
Zdałem sobie sprawę, że umieram od środka.
Straszne.
Zabłądziłem pośród martwych uczuć.
Bezsensowne.
Znalazłem nadzieję w miejscu które było nudne,
Głupie.
Okazało się najciekawszym na świecie.
Zaskakujące.
Spostrzegłem nadzieję w Twoim serdecznym uścisku.
Budujące.
Zapragnąłem więcej.
Logiczne.
Znów mogłem płakać z jakiegoś powodu.
Żałosne.
Znów się zauroczyłem.
Monotonne.
A jednak czuje że to przeznaczenie.
Naiwne.
Wiem że to moja ostatnia szansa na szczęśliwe życie.
Konsekwentne.
Czekając na kolejny dotyk z Twojej strony.
Cierpliwe.
Pojawia się koszmar za koszmarem.
Tragiczne.
Każda szczęśliwa myśl umiera w blasku gwiazd.
Dziwne.
Dotknąłem Cię opuszkiem palca.
Podniecające.
Okłamałem sam siebie mówiąc że wystarczy na kolejne lata.
Przewidywalne.
Utonąłem w barwie Twojego głosu marząc o śmiechu jak i o ciszy przy Tobie.
Wspaniałe.
Nie żyć w świadomości że jesteś tak daleko.
A chciałem tylko usłyszeć Twój głos.

JestemNikim