Proszę o deszcz

Proszę o deszcz



proszę o rosę
bo nastał wielki skwar
umierają owady
więdną kwiaty
gaśnie las

proszę o deszcz
spójrz, cała przyroda zamiera
proszę cię z całego serca –
niech jabłoń wyda owoce
niech zapłonie malina
podnieś kłosy zbóż
pobudź do życia
potrzebujemy chleba
który daje nam życie

już po burzy!
krajobraz upiększony deszczem
niepojęte... zakwitły białe rumianki
niebo jak obraz, zachwyca tęczą
ożywił się las, liście tańczą jak szalone
pszczoła zbiera słodycz
a słońce ma kolor złota
 
padał trzy dni i trzy noce – ciepły, spokojny
znów żyjemy!

dziękuję, Boże...

Irena