Wybaczam Mamusiu !

Tutaj jest przyjemnie,
Pan Jezus, się mną
opiekuję,czyta mi
bajki i przy nim
niczego mi Mamusiu
nie brakuję !

Ale wiesz co Mamusiu ?
Chciałabym Ci spojrzęc w twarz,
powiedzieć, że Cię kocham !
i żebys pamietała o tym
każdego dnia !
Powiedzieć Ci pragnę,
że dawno Ci już wybaczyłam,
z Mojego malutkiego serduszka
wypłynoł cały żal !

Gdybym Cię tak ujrzała,
rzuciła bym Ci sie w ramiona
i krzyczała:
''Tak mamo, to ja !''

Bym pokazała Ci wszystkie Moje
ulubione miejsca,i spędzałybyśmy
ze Sobą cały wolny czas....

Byś mnie kładła do łóżeczka,
a za Tobą posłusznie wędrowała
By bajeczka i kołderka....


Czasami jest mi smutno mamusiu!
ale pamietaj, że Ci wybaczyłam....

Kiedyś poproszę Cię, byś mnie utuliła
bo przecierz wkońcu sie spotkamy !

Wtedy już Cię nigdzie nie opuszczę,
razem będziemy wychodziły na spacery
wśród morza i gwiazd....
Tylko ile to jeszcze potrwa lat ?

z Tobą już nigdy nie będzie mi smutno,
Bo czasem płaczę gdy jestem sama...
myśle, co by było gdybym usłyszała kroki
była to by Moja mamusia, bym jej przez całe wieki patrzyła w twarz, tak by ją zapamietać na zawsze....tak,żeby wiedzieć, że ją znam

bym krzyczała ! To Moja mamusia, i pomimo tego, że moje nóżki przypalał gaz, a rączki rozrywał jakiś pan....
Kocham ją, bo to moja mama i będzie we mnie żyć do końca każdego dnia....


Diabelek94