Pełna czy pusta?

Pełna pustki,
wypełniona nią po brzegi
nie zmieszczę w siebie nawet
maleńkiej główki od szpilki.
Więc jak do cholery wlać
optymizn, energię, chęć (?)
Jestem przepełniona,
czuję jak jest jej za dużo
i rozrywa mnie
-pustka, najstraszliwsza z trwóg.

ZakochanyToster