by nie powiedzieć za wiele

spadają rozdmuchane szepty
babiego lata

jak nigdy nie wysłane listy do ciebie
w zielonych kopertach
listkowane akacją

z kieszeni wystaje nieważny bilet
w jedną stronę
zamiast zdjęcia

więc schowam przykurzone oczy
bo wiem że nie śpisz

Beti