Powrót


Na pewno nie króla
daleko mi do władzy
której to ja jestem narzędziem
sterowanym przez polityków
pod przykrywką dupokracji

Koronę zdobyć mogę jedynie w kantorze
na dodatek za nią płacąc
pozbywając się renty i resztek godności
zdradzając Polskę na rzecz Czechów

Smażonego sera, Knedlików i browara
jedynego sojusznika,
który pomoże zapomnieć o popełnionej zbrodni
zasługującej na karę...

Zaszufladkowania, myśli i kartek
będących w związku z tuszem
połączonych już dawno wyblakłym uczuciem
tli się w tym związku jedynie nadzieja, na więcej.




jagi1111