Duch optymisty

Jestem wolny, kiedy patrząc w okno widzę cały świat,
Nawet mi już nie przeszkadza w otoczeniu młodszy brat.
Ani jeden, ani drugi, bo wszak braci ja mam dwóch,
Chyba właśnie mnie nawiedził optymisty dobry duch.
Więc uśmiechem witam przestrzeń, która radość daje mi,
Całej złości, smutku, płaczu, w swoim sercu zamknę drzwi.
I odejdą wszystkie troski, i problemy znikną tak,
Że momentów nieprzyjemnych, jakichkolwiek będzie brak.
Ta postawa jest mi lekiem na codzienną szarość dnia,
Zatem patrzę w swoje okno, póki życie jeszcze trwa.

KcDaxwel