''Czycham''

Po cichu nadzieja
czycha byś odgadł
mą prośbę skrytą
Gaduła - niema
nagle umyka
bez gradobicia słów
oszczędzę Cię dzisiaj.

Podarunek oczu
zamyśliła natura
moja dziwna...
byś zadziwiony
przysiadł.
wzruszeniem przetarł
oczy i porwał! bez
pliku pytań ,rozkosz
wkleił między stosy
znaków zapytania co
choć cisną się na usta
nastrój przeproszą.

Sprostasz - zapachem
Swym otulisz sprytnie.
Dialog spojrzeń i
zagadka niknie...
Zalejemy smutki
morzem źrenic moich.

Obyś przepadł w ich
głębinie! bez obawy
że zaginie resztka
Ciebie...
Cały jesteś we mnie
w matni uczuć naszych
pięknie.
Choć szaleńcem bywam
ciągle jesteś przy mnie
chętniej - omotany
miłości mojej pętlą.

soella