Mała dziewczynka cz1

Chociaz staram sie byc twarda
To zbyt czesto gubie kroki
Jestem wciaz mala dziewczynka
Ktora trzeba wziasc za reke
Czule sie zaopiekowac
W kazdej chwili ja pilnowac
By nie wpadla znow w klopoty
By szla ta wlasciwa droga
Jestem ta mala dziewczynka
Ktora trzeba wziasc w ramiona
I przed calym swiatem schowac
By jej ciemne smutne oczy
Wiecej zla juz nie widzialy
Bardzo mocno ja przytulic
Kiedy placze znow zraniona
Potem czule pocalowac
Kiedy jest tego spragniona
Nie odwracac sie plecami
Tylko patrzec wciaz w jej oczy
I zapewniac ciagle szczerze
Ze nie znikniesz ja cien w nocy
Nie odejdziesz nie zostawisz
Tak ja rzuca sie w kat lalke
I ze nigdy sie nie znudzisz
Ze to bedzie trwac juz zawsze
...

TeQuila