Już czas

Przez ciężkie gałęzie
dostrzegam księżyc
raźniej nam się idzie
przyłączył się także wiatr
który liśćmi się bawi
huczy, wieje...
leśne zwierzęta
w ciszy przemykają
w chowanego się bawią
mam uśmiechniętą twarz
wracam do domu
nie było mnie
jakiś czas...

szmaragd