Spacer

Słońce poszło na spoczynek,
zaciągnęło w oknach story.
My wyszliśmy na spacerek,
by obejrzeć maj wieczorem.

Mrok na ziemię wolno spada
i otula świat zielony,
tylko gwiazdy wciąż migocą
na dalekim nieboskłonie.

Maj rozgościł się na dobre.
Wszystko pachnie wkoło bzami.
W górze księżyc się uśmiecha
i wędruje razem z nami.

W taki wieczór spać się nie chce,
człowiek życia radość czuje
i jak pachnie oddech wiosny,
który wabi i czaruje.

Słychać głosy zakochanych,
swoim szczęściem promienieją,
choć go jeszcze nie poznali
ale cieszą się nadzieją.

Powiadają co niektórzy,
że na starość miłość blednie
i jak kwiatek zaniedbany
z braku wody w końcu więdnie.

A ja myślę, że jest nie tak
i w tym tkwi nadzieja cała,
że ta miłość w starszym wieku
jest już pewna bo dojrzała.

Miłość zawsze daje szczęście,
ona trwa do końca świata,
póki się splatają ręce
i dopóki Amor lata.

roman