lodowata krew
płynie plątaniną dróg
szkarłatna ciecz
pokryła mapę żylastych autostrad
życiodajny napój diabłów
krztusi dziś
krzyczące z agonicznego bólu gardło
wszystkie dziury na ciele grzesznicy
oblazły wygłodniałe szczury
zachłannie spijają pożywkę z ladacznicy
wgryzając się coraz głębiej
i głębiej
za grzechy
należy się kara
za zdradę
agonia
i niezbyt miękka gleba po wszystkim
11-V-2006r.