Kiedyś będę tak spadać...

Kocham Cię bardzo...
Nie umiem już żyć bez Ciebie.
I tracę już łeb na karku,
lecz czuwa nade mną ktoś w niebie.
Gdy skończy, ja zaraz z piargów
rzucę się w przepaść, by Ciebie,
spadając bezwładnie bez strachu
już nigdy bardziej nie stracić.

Adnotacje