''smutek amorka''

pisać wiersze by się chciało
...lecz w kompie miejsca jest za mało
piszę zatem ''krótko'' i na temat
...przedstawiając wam swój schemat
otóż kochani...drodzy moi mili
...życie mi runeło ...w jednej chwili
pustka została po mej połowie
...od was oczywiscie gołosłowie
miałem miłość lecz ją straciłem
...strzałą złotą strzelając chybiłem
wiem że to was nic nie obchodzi
...tak jak mnie gdy słońce zachodzi
lecz prawda jest taka że kupię se psa
...wiedząć otym że dużo on sra
pieskiem se dziury w życiu załatam
...a i podwórzę z nim wylatam
trochę pobiegam trochę popłaczę
...w stawie nakarmię dzikie stado kaczę
minie tak samotnych lat pare
...nie jedną w parku ujrzę znajomą szparę
lecz cóz innego mi pozostaje
...nikt za darmo miłości nie daje
tak i ja miłością nie dostanę
...dopóki człowiekiem się nie stanę
otóż amorkiem jestem kochani
...przeze mnie miłością ludzie zachlapani
mam już dość łukowego strzłu !
...chcę kopa w serce !...ale po mału
chcę poczuć serca rytmu bieg
...przez kobietę bialutką jak śnieg
chcę kochać serduszkiem swym małym
...będąc jednocześnie człowiekiem stałym
chcę kochać!...żyć!...kochanym być
...bo bez miłości nie warto jest żyć!

jaculo