Swoboda myśli...

Roztargnioną
myślą
łatam
paragrafy pracy
naukowej...
Niepocieszona
nieustającym
brakiem poczucia
sensowności
doszukuję się
prawdy...
To nie ja.
To on
naukowiec
winien badać
wyboje na
krętych drogach
zaściankowej
egzystencji...
To nie to.
To wolność.
To brama
ku
nieprzetartym
szlakom
mojej wyobrazni.
Tak żyć chcę
poszukując
odkrywając
ale bez okowów
naukowej ścisłości...

Emily