* * *
I stanęli na podium!
na drugim stopniu sławy,
stanęli w nieregulaminową
trzynastkę...
z duchem walki
z numerem szesnastym
na koszulkach...
stanęli dumni
w oczach mający łzy...
Oni!
dzielni siatkarze,
którzy nie czują goryczy przegnanej...
Ci, którzy z uśmiechem
dziękują kibicom za wiarę...
Chłopcy siatkarskiego podwórka...
z kontuzjami,
z obolałymi kończynami...
jednak napełnieni dumą,
która pierś rozpiera...
z siłą... mocą Arka,
która towarzyszyła im...
była w ich myślach i ciałach...
Dziękujemy...