Zmęczone powieki
opadły
stłumione martwą ciszą
serca z kamienia
usta milczące
wystudzone chłodem słów
które nigdy nie padną
zakazana miłość
czai się za rogiem
obumarła radość
dobita
rutynową codziennością
bezdech namiętności
zabija wszystkie odczucia
zostawiając pustkę
a zakazana miłość
czai się za rogiem
19,20,21-XI-2005r.