TĘSKNOTA



Moja tęsknota obudzila we mnie uśpione smutki
Znowu jestem sam bez Ciebie i snuję się po pustym mieszkaniu
Z każdego kąta smutek wygląda i łzawym oczkiem na mnie spogląda
Nie mogę się bez Ciebie odnaleść w tym wielkim mieszkaniu
Gdzie każdy mebel przypomina mi o Twoim istnienu
Kiedy wreszcie przyjdzie taki dzień że będziemy budzić się razem
I zasypiać wieczorem spleceni ramionami



staszek