...na łonie natury...

Jak to dobrze czasem iść na spacer po łące
Można wtedy porozmawiać obserwując tam zające.
Ty nacieszysz oczy swoje,
Zając znosi życia znoje.

Idziesz dalej rozmyślając
patrzysz w dal – kolejny zając.
Szukasz w oddali jakiegoś rodzica,
Bo to malutki zajączek kica.

Patrzysz i widzisz całą rodzinę
Robiąc do siebie uśmiechniętą minę.
Idziesz dalej rozglądając się dookoła
Nagle widzisz stado saren, które wyszło z lasu zgoła.

Słonko świeci, nie ma chmurek
Tuż nad głową leci lulek
Dla tych którzy nic nie wiedzą
To żurawie w trawie siedzą.

Ptaszek śpiewa jeden, drugi,
Nikt za uchem nie marudzi.
Spokój, cisza, zieleń wkoło
Dla Twej duszy jest wesoło.

Idziesz i wdychasz powietrze świeże
Aż chęć do życia człowieka bierze.
Natura wokół, zielono wszędzie
Smutek z człowieka wnet wydobędzie.

Spacer wśród łąk, pól i lasów
Lepszy jest od wakacyjnych wczasów.
Na spacer bowiem pójdziesz codziennie
Poprawia humor zawsze niezmiennie.

Czy szum strumyka i drzewa wokół
Może lecący nieopodal sokół,
A nawet jastrząb na polu poluje
Po tym się człowiek lepiej poczuje.

Tak to już jest z nami wszystkimi
Na łonie przyrody czas spędzać lubimy.

KatNa